Kurkuma, podobnie jak szafran, nadaje potrawom piękny żółty kolor. Dlatego nazywana jest niekiedy szafranem indyjskim, od którego jest znacznie tańsza. O tym podobieństwie pisał już Marco Polo w relacjach ze swych podróży. Kurkuma jest byliną, z rodziny imbirowatych, którą ozdabiają żółte kwiaty. Nie one jednak są bazą przyprawy. Otrzymuje się ją nie ze słupków kwiatowych ale z kłączy. Ciekawostką jest, że zanim otrzymamy sproszkowaną przyprawę, kłącza rośliny kurkumy długiej najpierw gotuje się we wrzątku lub parzy, a dopiero później suszy i poddaje dalszej obróbce. Obok kurkumy długiej występuje spokrewniona z nią kurkuma plamista, pochodząca również z Indii. Jednakże nie jest ona popularna w krajach zachodnich, a na wschodzie ma zastosowanie w kuchni azjatyckiej oraz do wyrobu perfum. Do krajów europejskich przyprawa trafiła z Indii, głównego jej producenta i eksportera, a także z Chin, Indonezji, Bangladeszu, wysp Morza Karaibskiego oraz państw Ameryki Południowej.
Zastosowanie w medycynie.
W medycynie hinduskiej stosowana od pokoleń jako środek przyspieszający gojenie się ran i łagodzący dolegliwości żołądkowe.
Kurkuma używana jest w stanach zapalnych gardła (płukanie gardła), w zapaleniu oskrzeli i w cukrzycy.
Trwają badania nad użytecznością kurkumy jako środka wspomagającego leczenie: nowotworów, choroby Alzheimera, reumatyzmu i mukowiscydozy.
Wykazuje działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe (w niektórych typach raków).
Efektywna jest w leczeniu dyspepsji, wrzodów żołądka i zespołu jelita drażliwego (zastosowana w małych dawkach).
Obniża poziom cholesterolu. Może hamować tworzenie zakrzepów w naczyniach.
Wykazuje działanie ochronne na wątrobę oraz hamuje produkcję kamieni żółciowych.
Kurkuma znacznie spowalnia gromadzenie beta-amyloidu, substancji odpowiedzialnej za rozwój choroby Alzheimera.
Właściwości lecznicze kurkumy wynikają ze zdolności kurkuminy do wbudowywania się w błony komórkowe i stabilizowania ich struktury. Wzmocnione w ten sposób komórki stają się mniej podatne na infekcje oraz transformację nowotworową.
Proszę zwrócić uwagę na fakt, że w tradycji hinduskiej a więc w metodach Ajurwedy stosuje się powszechnie curry które jest mieszanką kurkumy i – zawsze – różnych pieprzy (chili to inaczej pieprz cayen) oraz kminu.
Aby kurkumina wchłaniała się z jelita niezbędny jest pieprz, który poprawia wchłanialność tysiąckrotnie!!!
Kurkuma jako naturalny kosmetyk.
W warunkach domowych z taniej i powszechnie dostępnej przyprawy możemy sami sporządzić kosmetyki pielęgnacyjne. Hinduski przygotowują z kurkumy maseczki o działaniu odżywczym, wygładzającym i wyrównującym koloryt skóry, a w tradycyjnej medycynie indyjskiej wykorzystuje się właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne tej przyprawy do leczenia trądziku, egzemy i łuszczycy.
– Jeśli doskwiera ci opuchlizna i ciemne zabarwienie skóry pod oczami, zmieszaj łyżkę pełnotłustego mleka, 1/8 łyżeczki kurkumy i łyżeczkę masła migdałowego. Nałóż pastę na skórę pod oczami, odczekaj 10 minut, po czym delikatnie usuń maseczkę płatkiem kosmetycznym namoczonym w mleku.
– Przesuszoną i pozbawioną elastyczności skórę odżywi maseczka z 2 łyżek miodu, 1/4 łyżeczki kurkumy i połowy rozgniecionego banana. Zmieszaj składniki, nałóż powstałą maskę na twarz i po 10 minutach zmyj letnią przegotowaną wodą.
– Skóra pozbawiona blasku zyska zdrowszy wygląd po zastosowaniu maseczki z 1 łyżeczki mąki (najlepiej z ciecierzycy), 1/4 łyżeczki kurkumy, 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek, 1/2 łyżeczki mleka i 4-5 kropli soku z cytryny. Taką mieszankę nanosimy na twarz i pozostawiamy nie dłużej niż 30 minut.
– Maseczka z 1/2 łyżeczki kurkumy i 2 łyżek jogurtu naturalnego pomoże rozjaśnić przebarwienia i wyrównać koloryt skóry.
– Drobne rany i blizny szybciej lepiej się goją po nałożeniu na chore miejsce pasty z kurkumy i żelu aloesowego.
– Przesuszonej skórze stóp i spękanym piętom przyniesie ulgę maseczka z kurkumy, miodu, oliwy z oliwek i soku z cytryny.
Kurkuma delikatnie barwi skórę, więc pierwsze próby użycia przyprawy w domowym spa należy przeprowadzać ostrożnie, nie bezpośrednio przed wyjściem z domu i nie po wykonaniu peelingu. Do usuwania ewentualnych zażółceń przyda się tłuste mleczko do demakijażu.